4 Obserwuję
bies

bies

Ryzykantka

Ryzykantka - Anne Stuart opis pachniał mi tym samym schematem, który wystąpił w Księciu ciemności. I o ile do niego zapałałam sympatią bezgraniczną sama nie wiem czemu, tak w Ryzykantce... czegoś po prostu było brak. Książka nie jest zła, jednak poprzednia była o niebo lepsza. Negatywnie zadziałał tu po prostu brak nowego, większego pomysłu. A szkoda, bo lubię tą autorkę i wierzę, że stać ją na więcej. Pozostaje mi tylko czekać na Bez tchu z nadzieją, że będzie to nowa, odmienna historia.